Figura wybudowana na pamiątkę istnienia elektrowni wodnej w Gródku, miała chronić przed wojną, oraz opiekować się wszystkimi znajdującymi się na wodzie. Podczas II wojny została wysadzona przez Niemców za pomocą dynamitu. Po zakończonej wojnie głowa posągu została znaleziona przez bawiące się w wodzie dzieci, schowano ją na strychu jednego z domów w Gródku. Po 65 latach, w 2005 r. odnaleziono Ją i oddano proboszczowi parafii. W 2008 r. odbudowano w całości figurę i dalej pełni rolę opiekunki kajakowiczów, “tych co na wodzie”.
Pierwsza figura Stella Maris (Gwiazda Morza) z 1938 r. została ufundowana przez pracowników elektrowni.
